#SzkołaDobrychSłów — jak słowa kształtują ucznia

Rozpoczynamy nowy cykl rozmów i spotkań — #SzkołaDobrychSłów. To przestrzeń, w której będziemy rozmawiać o sile języka, o tym, jak komunikacja wpływa na uczniów, rodziców i nauczycieli. Chcemy pokazać, jak mówić tak, by wzmacniać — zamiast oceniać, wspierać — zamiast krytykować, słyszeć i być słyszanym. Naszym celem jest poprawa jakości relacji: korepetytor–uczeń, korepetytor–rodzic oraz rodzic–dziecko.

W tym wpisie porozmawiamy o słowach. Zgodnie z definicją Słownika języka polskiego PWN słowo to „znak językowy mający jakieś znaczenie” lub też „obietnica złożona przez kogoś”. Czasem jednak zapominamy, czym ono jest i ile ze sobą niesie. Bo przecież każde słowo, które wypowiadamy, zostawia ślad. Może być motywacją albo ciężarem, kompasem lub kulą u nogi.

To zdanie mogłoby być mottem naszego cyklu. Wydaje się oczywiste, że słowa mają znaczenie, a jednak często zapominamy, jak głęboko wchodzą w psychikę dziecka.

Prosty komunikat typu „Znów dostałeś jedynkę” jest faktem. Ale dla dziecka często brzmi jak etykieta: „Jestem beznadziejny, nie nadaję się”. Takie etykiety kształtują samoocenę, a w konsekwencji — motywację i podejście do nauki.

Właśnie o tym rozmawialiśmy z Anną Herman — Kreatywna Nauka.

W naszej rozmowie poruszyliśmy m.in. pytania:

  • Jak słowa wpływają na samoocenę dziecka?
  • Dlaczego nawet dobre intencje mogą czasem ranić?
  • Jak zmienić komunikaty, by były naprawdę wspierające?

Pozornie miłe słowa często kryją w sobie pułapki. Etykiety typu „zdolny”, „bystry”, „talent” mogą uchodzić za pochwałę, ale czy na pewno zawsze?

Dziecko może zacząć wierzyć, że „muszę być zawsze zdolny/a, bo inaczej nie zasługuję na pochwałę”. Skoro jestem „zdolny”, to każda porażka to złamanie etykiety, a to znaczy, że coś ze mną nie tak. Pojawia się lęk przed porażką. Bycie bystrym oznacza przewagę, jednak uczeń może odczuwać presję lub zacząć porównywać się z innymi.

Magdalena Wasylewicz, w swoim badaniu „Samoocena i samowiedza uczniów wczesnej edukacji w opinii nauczycieli” podkreśla, że Największym autorytetem w szkole dla uczniów są nauczyciele. Pochwała, nagana czy ignorancja ze strony nauczyciela kształtuje samoocenę i poczucie własnej skuteczności dziecka. Nauczyciele przekazują dzieciom w sposób pośredni lub bezpośredni komunikaty o charakterze wartościującym. Zachowania te mogą działać na samoocenę ucznia wzmacniająco, ale mogą ją również osłabiać.

Dzieci mają trudności z prawidłowym ocenianiem siebie, jeśli w ich doświadczeniach dominują komunikaty krytyczne lub etykietujące. I nie chodzi tu tylko o słowa z negatywnym wydźwiękiem. Stwierdzenie „Jesteś geniuszem” czy „Jesteś bardzo zdolny”. Na pierwszy rzut oka jest oczywiste dla nas, że jest to pochwała, komplement, najwyższe uznanie dla ucznia. Ale czy na pewno? Wasylewicz w swojej pracy podkreśla, że uczniowie klas 3., którzy częściej słyszeli stwierdzenia dotyczące ich tożsamości (np. „jesteś inteligentny”) zamiast pochwał dotyczących wysiłku, bardziej tracili motywację, gdy napotykali trudności.

Dlatego mówienie informacyjne (jak: zadanie zostało wykonane dobrze, bo zastosowałeś te kroki X, Y, Z) jest bezpieczniejsze i mocniejsze, zwłaszcza wtedy, gdy wynik nie jest idealny.

Język oparty na procesie koncentruje się na tym, jak coś zostało zrobione: jaki wysiłek, jakie strategie, ile czasu poświęcono na ćwiczenie, na tym, co osiągnięto albo czy osiągnięto.

Przykłady:

Co możesz zrobić już dziś?

Słowa kształtują samoocenę, motywację i emocje dziecka. Mogą zostać z nim na lata — jako ciepłe wsparcie albo jako trudne doświadczenie. To od nas, dorosłych, zależy, jakiego języka użyjemy i jaki świat pomożemy dziecku budować.

Dlatego zapraszamy Cię do włączenia się w cykl #SzkołaDobrychSłów. Aby to zrobić, kliknij przycisk poniżej i odbierz darmowy dostęp.

Co zyskasz?

  • Dostęp do wszystkich wywiadów czy podcastów, które pojawią się w całym cyklu (a będzie tego sporo) w jednym miejscu.
  • Dodatkowe materiały, dzięki którym poznasz tajniki dobrej komunikacji.
  • Checklisty, czy listy wyzwań, które wniosą Twoje umiejętności prowadzenia rozmów na wyższy poziom.
  • Mailowe powiadomienia o pojawieniu się nowego wpisu i kolejnego materiału z cyklu.

Razem możemy zmienić sposób, w jaki rozmawiamy z dziećmi — po to, by były pewniejsze siebie, bardziej zmotywowane i szczęśliwe.

Słowa naprawdę mają moc. Jeśli nauczymy się je wybierać z troską, uczniowie zyskają coś, co nazywamy bezpieczną przestrzenią — miejsce, w którym mogą się uczyć, próbować, popełniać błędy i iść dalej, wiedząc, że mają wsparcie.

Dodaj komentarz

Copyright © 2025 Infeo. 

Akademia Korepetytora jest częścią serwisu e-korepetycje.net